Vulci

Jednym z pierwszych miejsc jakie odwiedziłam we Włoszech był zamek Vulci. Znów żadnych turystów, a cudowna włoska atmosfera. Tym razem cicha i spokojna :)

 Kraina pełna winnic, figowców, oliwek… Czujecie ten zapach?
 

Włożyłam na siebie lekką koszulkę w królewskim błękicie i zestawiłam ją z w połowie skórzanymi, w połowie tekstylnymi szortami. Lubię takie rzeczy, w których projektant łączy materiały, jest to od razu bardziej interesujące :) Outfit ozdobiłam eleganckim zegarkiem  Lacerta LC404.

Pomimo tego, że przyzwyczaiłam się do masywniejszego zegarka, ten mi się naprawdę spodobał. Jest z kolekcji Luxury a to przede wszystkim z powodu paska, robiącego wrażenie drogiego, który dzięki małym ogniwom świetnie dopasowuje się do nadgarstka.

Jak wszystkie zegarki Lacerta ma szafirowe, niezarysowalne szkiełko oraz najlepszy szwajcarski mechanizm. Jego cena jest z tego powodu nieco wyższa, ale jeśli uwzględnić te materiały, to jest w rzeczywistości niewiarygodnie niska! :)

Na wycieczki po włoskich zabytkach świetny, a przede wszystkim przyjemny dodatek z delikatnymi szczegółami. Zauważyliście perłową tarczę?

Podoba się wam włoska architektura? A jest dla was ważna jakość zastosowanych materiałów?